Wiele osób, kupując olej lniany zastanawia się jakie może być jego zastosowanie, jak go używać na co dzień?
Idziemy na zakupy
Zanim przystąpimy do przygotowywania bogatych w omega-3 dań, musimy zaopatrzyć się we właściwe produkty. Jednak na sklepowej półce znajdziemy przede wszystkim oleje roślinne, które w procesie rafinacji i przetwarzania chemicznego tracą część swoich cennych wartości. Cechuje je wysoki poziom kwasów omega-6, których w diecie Europejczyków i Amerykanów jest zbyt dużo. Oleju lnianego wysokolinolenowego – czyli takiego, który zawiera optymalną ilość kwasów tłuszczowych omega-3 – raczej wśród nich nie znajdziemy. Jest on wrażliwy na temperaturę i promienie UV, w związku z czym powinien być sprzedawany w szklanej i zaciemnionej butelce, a ponadto przechowywany w lodówce. Wybieraj olej, który jeszcze przed zakupem przechowany jest w lodówce. Również w domu trzymaj go w warunkach chłodniczych. W ten sposób zachowa wysoką zawartość kwasów omega-3.
Jednym z takich produktów jest olej lnianyLenVitol® który znajdziesz tu.
Bogactwo zastosowań
Gdy olej lniany trafi już do naszej kuchni, nadal przestrzegajmy zasad jego przechowywania – a więc nie trzymajmy go w szafce czy na półce, lecz w szczelnie zakręconej butelce w lodówce. Jak możemy z niego korzystać? Mamy całą gamę możliwości do wyboru!
W celu uzupełnienia diety w kwasy omega-3 warto spożywać od 2 do 4 łyżek oleju lnianego bez dodatków.
Oleju lnianego nie należy używać do smażenia, pieczenia czy innych form obróbki termicznej, gdyż straci on swoje cenne właściwości. Można nim jednak polewać dania przygotowane na ciepło, np. ryby, ziemniaki, brokuły, kalafiora, zupy i in.
Olejem lnianym można zastępować wszelkie tłuszcze, jak oleje lub oliwy stosowane na zimno – np. w sałatkach (jak Caprese z pomidorów, mozarelli i bazylii) czy surówkach (jak z marchwi, selera, kapusty kiszonej, kapusty pekińskiej i in.).
Mniej typowym, ale równie ciekawym rozwiązaniem, jest używanie łyżeczki oleju lnianego na chleb zamiast masła czy margaryny – do kanapek na zimno.
Olej lniany słynie z zastosowania w tzw. paście budwigowej. Jej recepturę opracowała dr Budwig. W skład pasty wchodzi chudy twaróg (weganie mogą zastąpić go tofu), 5–6 łyżek oleju lnianego oraz opcjonalnie kilka łyżek jogurtu lub kefiru, które miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Pastę można dowolnie przyprawiać i podawać z różnymi dodatkami – np. na słodko (z miodem, z owocami, z bakaliami) lub w wersji wytrawnej (z ziołami, z czosnkiem, z chilli). Sprawdza się zarówno na kanapce, jak i w postaci dipu czy nadzienia (np. w łososiowej roladzie).
Na bazie oleju lnianego można też przygotować domowy majonez. Wystarczy zblendować go na jednolitą masę z tradycyjnymi składnikami (żółtka jaj, musztarda, cytryna). Tak przygotowany majonez będzie doskonałą bazą do wszelkiego rodzaju sosów – np. ziołowego, pietruszkowego, chrzanowego czy z anchois.
Jeszcze innym przysmakiem, w którym świetnie sprawdzi się olej lniany, jest masło orzechowe. W tym przypadku miksujemy olej, orzechy i miód. Przechowujemy w szklanym pojemniku w lodówce.
Jak więc widać, nietrudno wprowadzić olej lniany do własnej kuchni, a wraz z nim bogactwo kwasów omega-3. Zapewni to nam dodatkowe walory smakowe, a jednocześnie bezcenną dawkę zdrowych tłuszczów.
Zdrowe tłuszcze
Niektóre rodzaje tłuszczów nie tylko nam nie szkodzą, ale wręcz korzystnie wpływają na nasze zdrowie. Dowiedz się gdzie je znaleźć i jak korzystać z ich pozytywnego działania w swojej diecie.
Oleje stosowane przez nas w kuchni można dzielić na wiele sposobów. Najprzydatniejszym kryterium jest metoda tłoczenia, która decyduje o zastosowaniu oleju w kuchni. Wedle tego kryterium oleje dzielimy na zimnotłoczone i rafinowane.
Strona korzysta z plików cookies. Są to pliki pozwalające na korzystania z narzędzi analitycznych, marketingowych oraz społecznościowych. Szczegóły znajdują się w polityce prywatności.
